Dziś w USA święto narodowe – z tej też okazji postanowiłam pokazać Wam moje ostatnie „hamerykańskie” ciasteczka :) Ich wykonanie nie było specjalnie skomplikowane, a dzięki dodatkowi złota nawet taki codzienny, militarny wzór wygląda całkiem elegancko, prawda?Do wykonania tego wzorku wykorzystałam okrągłe ciasteczka z falowanymi brzegami. Najpierw pokryłam je białym, klasycznym lukrem królewskim (przepis na lukier znajdziecie TUTAJ). Na brzegach dodałam małe kropeczki z pomarańczowego lukru. Zdecydowałam się na taki kolor, ponieważ po pomalowaniu ich barwnikiem nawet jeśli coś by mi prześwitywało, to i tak by nie było dramatu :) Wcześniej przygotowałam sobie gwiazdki w barwach moro (namalowałam je na nieprzywieralnym papierze do pieczenia, tak samo jak na przykład TUTAJ). Kiedy wyschły przetransportowałam je na ciacha i przykleiłam odrobiną lukru, dodając na koniec obramowanie w kolorze ciemnej zieleni. Co myślicie o takich „patriotycznych” ciachach? Mam nadzieję, że Wam się spodobają :) Ja zabieram się za tematyczne paznokcie, wyglądajcie nowego posta już na dniach! :)
Amerykańskie ciasteczka moro
previous post