Widzieliście moje poprzednie Marynarskie Ciasteczka? Dziś wersja paznokciowa, aczkolwiek nieco okrojona – to raczej luźna interpretacja tego samego motywu, ale przy takiej pogodznie chyba nie będziecie mnie winić :)
W ruch poszło moje ukochane kropkowanie – wzór tak prosty, a jednak zawsze efektowny, zwłaszcza przy takim zestawieniu kolorystycznym.
Dodatkowo serdeczny palec ozdobiłam malowaną ręcznie kotwicą – tak, aby nawiązać do ostatniego ciasteczkowego zdobienia.
Jak widzicie z ciachowego wzoru na paznokcie przeniosłam tylko kolory + rysunek kotwicy. Tak, wychodzi ze mnie czasami leniwiec, ale akurat w tym przypadku wydaje mi się, że mniej znaczy więcej! Co myślicie o takiej ozdobie paznokci? Prawda, że idalna na plażę?