Kolejna odsłona uroczych zombiaków – tym razem w wersji malowanej. Kiedy znalazłam w sieci te naklejki wodne wiedziałam, że prędzej czy później wylądują one na moich paznokciach. Pokazywałam Wam je już wieki temu na Instagramie i w końcu dojrzałam do tego, by je wykorzystać w nawiązaniu do moich poprzednich ciasteczek. Jako że tym razem wzięłam się za roślinki i zombiaki z planszy wodnych (rośliny bronią dostępu do przydomowego basenu przed najazdem zombiaczków) zdecydowałam się na błękitne tło, które nieco roziskrzyłam perłowym niebieskim… …oraz odrobiną białego lakieru dla otrzymania efektu lśniącej wody. Nakleiłam na wierzch naklejki wodne według instrukcji z opakowania, pokryłam je warstwą bezbarwnego lakieru dla zabezpieczenia całości i moje paznokcie były gotowe. Prawda, że proste i fajne? Tu akurat roślinki strzelające groszkiem w nadpływającego w kole ratunkowym zombiaka – nie wiem jak Was, ale mnie to rozbraja :)
Użyte lakiery:
- Wibo Summer Extreme Nails #532
- Vollare Cosmetics Monako #87
- Wibo Lovely Classic #25
- Lemax, no name