Ciacha, które Wam dziś prezentuję, to druga część pop-artowego szaleństwa. Pierwsza część to oczywiście Energetyczne Banany, które widzieliście jakiś czas temu. Do wykonania takich ciasteczek potrzebowałam tylko 3 kolorów lukru królewskiego (przypominam, że przepis znajdziecie TUTAJ). Najpierw na wilgotnym białym lukrze namalowałam czarne kropeczki, a kiedy całość wyschła do połowy z nich dorobiłam czerwoną ramkę oraz maleńkie serduszka. Na pozostałych ciachach czerwonym i czarnym lukrem namalowałam usta, a kiedy przeschły dodałam do nich małe białe highlight’y żeby całość nabrała lekkiego efektu 3D. W oryginale ciasteczka podejrzałam TUTAJ i po prostu musiałam zrobić swoją wersję – a mijające walentynki były znakomitym pretekstem :)
Pop-Artowe słodkie buziaki
previous post