Po banalnie prostym Poradniku dla Leniwców, cz1 oraz bezproblemowym Poradniku dla Leniwców, cz.2 nadeszła pora na trzecią i ostatnią część mojego nie-takiego-mini-poradnika. Tak, wiem, trochę się rozpisałam, ale chciałam Wam pokazać wszystkie te proste patenty, dzięki którym Wasze paznokcie mogą tak dużo zyskać. Dziś zaprezentuję tylko troszkę bardziej zaawansowane techniki zdobień, z którymi każda z Was powinna sobie poradzić.
III-ci stopień wtajemniczenia
1. Kiedy z powodzeniem uda Wam się wykonać motyw ombre na paznokciach przy użyciu kilku odcieni danego koloru na poszczególnych paznokciach (tak jak pokazywałam w Poradniku, cz.1), być może zechcecie pokusić się na prawdziwe szaleństwo i wykonanie takiego stopniowania w tradycyjny sposób. Dokładne instrukcje zamieściłam już jakiś czas temu, kiedy pokazywałam jak wykonać neonowe ombre w odcieniach różu. Kropeczki są oczywiście opcjonalne, a dobór kolorów zależy tylko i wyłącznie od Waszej fantazji!
2. Pozostając przy kropkach, być może dacie się namówić na bardziej stonowaną ich wersję. Najwygodniej wykonuje się je okrągłą główką od wsuwki do włosów – niezawodny patent, którego zawsze używam i polecam znajomym. Cały post na temat tego zdobienie znajdziecie pod tym linkiem.
3. Jeśli nadal niedowierzacie w niezawodność swojej ręki, zawsze możecie wykorzystać sypkie brokaty do wyczarowania pięknego, błyszczącego zdobienia. Aby osiągnąć ten efekt wystarczy na wilgotny lakier posypać delikatnie brokat mniej więcej do połowy paznokcia (ja robię to pęsetą), natomiast końcówki paznokci zanurzyć delikatnie w całym pojemniczku z brokatem i delikatnie osypać resztę, która się nie przykleiła. Wykonuje się to na prawdę bardzo prosto, a taki brokat wspaniale mieni się w słońcu. Nie zapomnijcie na koniec zaaplikować warstwy bezbarwnego lakieru, aby brokat się nie obkruszył po jakimś czasie!
To już koniec mojego wprowadzenia, mam nadzieję, że znajdziecie tu inspirację dla swoich nowych zdobień i może odważycie się spróbować czegoś nowego – trzymam kciuki!