Dzieciaczkowych ciasteczek ciąg dalszy – ostatnio pokazywałam Wam idealne ciacha na baby shower w wersji chłopięcej. Dziś przygotowałam ciasteczka idealne dla dziewczynki – klasycznie już w różowej kolorystyce. Nadal nie doszłam dlaczego utarło się, że akurat róż pasuje dla dziewczynki, a błękit dla chłopca, ale nie wnikam – wiecie, nasz klient nasz pan :)
Wariant „dziewczyński” nie różni się mocno od tego „chłopakowego” – zamiast jasnego niebieskiego użyłam tu różowego lukru, tylko niektóre zdobienia (np. grzechotek) są nieco inne. Tu widać cały zestaw ciasteczek – oczywiście gdybym przygotowywała je pod konkretne dziecko mogłabym nieco je spersonalizować – odpowiednio dobrać kolor włosów albo wpleść jakieś ulubione zabawki..Ciągle nie mogę się zdecydować czy wolę wersję różową czy niebieską – obie fajne, ale chyba wbrew tym schematom jakoś bardziej niebieski do mnie przemawia :) A Wam który zestaw bardziej się podoba? Myślicie, że takie ciacha to dobry prezent na przykład dla świeżo upieczonej mamy? :)