Uwielbiam nietypowe motywy przewodnie na weselach – a zwłaszcza wtedy, gdy mogę mieć czynny udział w ich przygotowaniu :) Dziś chciałam pokazać Wam ciacha, które przygotowałam dla moich dobrych znajomych. Ich wesele odbywało się we wrześniu, a motywem przewodnim były jesienne kwiaty i owoce – żałujcie, że Was tam nie było, bo była to jedna z najpiękniejszych imprez weselnych, na których byłam w życiu :)
Każdy z gości otrzymał takie oto ciacha, dopasowane stylistycznie do bukietu Panny Młodej oraz dekoracji na stołach. Przygotowałam Wam nawet szybki tutorial – poniżej znajdziecie dokładną instrukcję wykonania tych słodkości!
Zaczynamy od zwykłych, okrągłych ciasteczek. Środki słoneczników zrobiłam z brązowej masy cukrowej, na której odcisnęłam fakturę z… sitka do przesiewania mąki :) Następnie wycięłam z niej kółeczka, które przykleiłam odrobiną lukru do środka ciach. Następnie przy pomocy specjalnej końcówki do robienia liści z lukru (tu akurat marki Wilton #352) i gęstego lukru zrobiłam dwa rzędy płatków słonecznika – najpierw zewnętrzną, a później wewnętrzną. Nie czekałam aż poszczególne warstwy wyschną, bo chciałam aby się ze sobą ładnie połączyły.
Teoretycznie wzór był skończony, ale ciągle mi czegoś brakowało.. Wyciągnęłam więc mój ukochany aerograf i kiedy lukier wysechł, podcieniowałam brązowym barwnikiem środki kwiatów. Jak widać – różnica była mega! Na Instagramie wrzucę jutro filmik z malowania słoneczników – zajrzyjcie tam w wolnej chwili :)