Ach ten sezon ślubny – co chwila nadarza się okazja do tworzenia nowych słodkości! Dziś chciałam pokazać Wam ciasteczka, które wykonałam kilka dni temu – oczywiście na kolejne wesele :) Wzór sam w sobie jest bardzo minimalistyczny, ale dzięki temu wygląda niesamowicie elegancko, prawda?
Przy dekoracji wzorowałam się na zdjęciu TYCH ciasteczek wykonanych przez mistrzynię minimalizmu – Hello Naomi. Tu akurat widzicie dwie wersje kolorystyczne – ciężko było się zdecydować czy lepiej wygladała opcja morelowa czy może cappuccino.. :)
Poszalałam również z bilecikami – jak pewnie widzieliście wcześniej zazwyczaj bileciki dodaję na wstążeczce, ale tym razem przyszła Panna Młoda zażyczyła sobie takie wykończenie. Wydług mnie wyszło przepięknie!
Dajcie znać o sądzicie o takich prostych wzorkach – prawda, że byłyby idealne nie tylko na wesele ale też na urodziny, rocznicę ślubu lub chrzciny? Wystarczy podmienić literki i gotowe :)