Dziś mam dla Was ciacha, z których jestem szczególnie dumna – nieskromnie uważam, że to najpiękniejsze zimowe ciasteczka, które kiedykolwiek zrobiłam :) Mam nadzieję, że Wam się również spodobają mimo dosyć nietypowej O tej porze roku palety kolorystycznej!
Jak widzicie do ich ozdobienia wykorzystałam tylko biały i czarny lukier królewski, gdzieniegdzie dodałam jeszcze maleńkie srebrne perełki cukrowe. Przyznaję, że było to nieco pracochłonne, ale wydaje mi się, że było warto trochę dłużej je „podłubać” :)
Zawsze piszecie, że takie cuda są za ładne do jedzenia i tym razem muszę się z Wami zgodzić :) Te ciacha robiłam specjalnie na moją Ciasteczkową Wystawę jako element Zimowego Stołu Słodkości – możecie go obejrzeć w całości TUTAJ).
Niestety mam w tym roku małe opóźnienie, już tylko kilka dni do Świąt, a ja mam dla Was jeszcze tyyyyyle cudowności do pokazania! Śledźcie mój Instagram, tam zawsze najszybciej znajdziecie nowe ciasteczka :)
A jeśli podoba Wam się moja twórczość to zapraszam również na Facebook’a, tam też znajdziecie mnóstwo ciekawych rzeczy!
Ahh no nie mogę się napatrzeć na te ciacha, trochę się obawiałam tej czerni, ale naszczęście wyszło (przynajmniej według mnie) bardzo schludnie i elegancko :) A co Wy o nich myślicie?