Inspiracja mysio-serowa, podejście drugie! Ostatnie Serowe Paznokcie bardzo Wam się spodobały, ale wiem, że nie wszyscy odważyliby się w nich wystąpić na co dzień, dlatego przygotowałam jeszcze inną wariację na ten temat.Tym razem postawiłam na dwa kontrastujące ze sobą kolory: serową żółć oraz mysią szarość. Na każdym z paznokci domalowałam kontrastowe półksiężyce przy nasadzie, a ich kontury poprawiłam czarną farbką akrylową. Jeśli nie przepadacie za farbkami, to równie dobrze możecie użyć czarnego lakieru z cienkim pędzelkiem.Dodałam jeszcze czarne paski łączące się na środku końcówki paznokcia. Dzięki temu moje dosyć krótkie paznokcie znacznie zyskały optycznie na długości (sztuczkę tę podpatrzyłam na TYM zdjęciu)
Pisałam Wam już przy Ciasteczkach a la „Kanapka z żółtym serem”, że miałam w planie jeszcze mysie ciacha, ale tym razem sobie je odpuściłam – jeszcze przyjdzie na nie czas ;) Co myślicie o takim dość nietypowym połączeniu kolorystycznym? Bo mimo tych szarości dla mnie cały wzorek wydaje się bardzo wiosenny :)