Akwarelowe kwiaty na paznokciach to hit ostatnich tygodni – ja korzystając z wolnego czasu uparcie ćwiczę ich malowanie. Dziś chciałam zdradzić Wam kilka sztuczek, których się nauczyłam.
Kwiatowe malowanki akwarelą wyglądają obłędnie na paznokciach – a wbrew pozorom są naprawdę proste. Mają też wielką zaletę: dzięki temu, że są dość „abstrakcyjne”, to ciężko powiedzieć, czy są namalowane dobrze czy źle i w większości wypadków i tak wyglądają super ;)
Jeśli macie wolny wieczór i chcecie nauczyć się malować takie akwarelowe kwiaty na paznokciach, będziecie potrzebować kilku rzeczy:
- lakier hybrydowy w bazowym kolorze (u mnie biały oraz zielony)
- matowy top coat hybrydowy
- farbki akwarelowe (wystarczą takie zwykłe, szkolne, dostępne w supermarketach)
- miękki pędzelek zwężający się ku końcowi włosia
- błyszczący top coat hybrydowy (opcjonalnie)
Polecam Wam ten tutorial, Marta w bardzo przystępny sposób omawia wszystkie najważniejsze kroki tworzenia akwarelowych kwiatów na paznokciach:
Najważniejsza rzecz – akwarelą malujemy na matowym, utwardzonym lakierze. Z błyszczącego będzie Wam wszystko zjeżdżać, obiecuję. Uwierzcie mi na słowo :)
Pierwsze próby bywają nieco pokraczne, ale nie bójcie się eksperymentować. Dopóki nie nałożycie na farbkę topu, możecie go zmywać i poprawiać do woli. Jeśli chcecie namalować płatki, które się na siebie nakładają, warto odczekać chwilę, aby farbka dobrze wyschła. W przeciwnym wypadku możecie zamaziać cały wzór.
Próbowaliście już tej metody zdobienia paznokci? Ja na pewno będę jeszcze kombinować z akwarelowymi kwiatami. Następne w kolejce – czerwone maki i słoneczne tulipany!