Różowe ciasteczka weselne to już klasyk – ten kolor zdecydowanie najczęściej występuje na weselach. Czasem w wersji pastelowej, czasem podchodzi prawie pod fuksję – a ja staram się, aby zawsze wyglądał świetnie! Dziś mam dla Was kolejną propozycję – ciasteczka różowe, ale z małym twistem – dzięki aerografowi udało mi się osiągnąć efekt cieniowania. Co Wy na to?
Na klasycznych serduszkach dodałam napisy oraz imiona Młodej Pary, a brzegi różowej masy podcieniowałam nieco mocniejszym odcieniem różu. Niby taki prosty zabieg, a jaką robi różnicę, prawda?
Szykujcie się na masę nowych, slodkich wzorów oraz cudnych zdjęć – przy tworzeniu tego wpisu pomagała mi Malwina z CookBlog.pl, którą na pewno pamiętacie. W 2015 roku stworzyłyśmy razem Ciasteczkową Wystawę, a teraz kontynuujemy współpracę przy zupełnie nowym projekcie – moje ciasteczka weselne i jej piękne fotki – oj będzie się działo! :)