Już niedługo w mojej rodzinie pojawi się małe bobo! Stres jest podwójny, bo wiadomo, pandemia, braki w szpitalach, izolacja… Mam nadzieję, że ten słodki zestaw trochę podniesie przyszłą mamę na duchu!
Ten ciasteczkowy zestaw wykonałam jeszcze we wrześniu, na fali inspiracji zaraz po tym, jak się dowiedziałam o tym radosnym fakcie. Przeniosłam się już myślami do tego wiosennego czasu, kiedy będzie się zbliżał czas przybycia bobo na świat. Szkoda tylko, że bieżąca rzeczywistość będzie cholernie ciężka zarówno dla niego, jak i dla młodej mamy. Od czego jednak jest rodzinka! Będziemy się jakoś wspierać :)
Foremkę do ciasteczkowego napisu „BABY” zrobiłam samodzielnie z giętkiej blaszki, ale pozostałe ciacha to dość standardowe kształty, które wykorzystuję robiąc ciasteczka na baby shower albo chrzciny. Mamy tu śpioszki, plakietkę z grzechotką, serduszka, sześciokąty i winietki.
Zdecydowałam się na liściasty wzór jako symbol nowego życia i siły natury, wydawał mi się idealny na tą okazję. Dodałam też delikatne złote elementy, które sprawiły, że ciasteczka nabrały eleganckiego wyglądu.
Trzymajcie kciuki razem ze mną za pozytywną akcję na porodówce już za kilka tygodni! Wysyłam miliony pozytywnych myśli do wszystkich dziewczyn, które właśnie oczekują potomstwa i drżą o bezpieczeństwo swoich maluszków, niech moc słodkości będzie z Wami! 💚