Podobały Wam się ostatnie Bananowe Paznokcie? Jeśli tak, to mam nadzieję, że ciasteczkami również Was zachwycę ;)Bananowe ciacha niestety wcale nie są bananowe w smaku, ale przeprowadziłam na nich eksperyment i do klasycznego lukru królewskiego (przepis TUTAJ) dodałam sok z pomarańczy a nie cytryny – efekt był bardzo zadowalający. Kwach z pomarańczy zabił nieco słodkość lukru, ale dodał też aromatyczny posmak – oj bardzo lubię takie eksperymenty!
Wykonanie takich pyszności nie było specjalnie skomplikowane – upieczone i wystudzone ciasteczka pokryłam żółtym lukrem. Czarny lukier miałam przygotowany wcześniej pod ręką i od razu „nakropiłam” nim moje bananki. Taką metodę „na mokry lukier” (wet-on-wet) stosowałam już kilka razy, szerzej opisywalam ją przy malowaniu moich Indiańskich Pióropuszy.Kiedy żółto-czarny lukier wysechł, przy użyciu tego samego żółtego lukru i cienkiej końcówki do zdobień poprawiłam dodatkowo kontury bananów, aby całe zdobienie nabrało wyraźności. Jak Wam się podobaja takie owocki? Skusicie się?
A tu jeszcze mały bonus – moja wersja kultowej okładki płyty Velvet Underground, kto powie bez podglądania do Wikipedii czyjego projektu była w oryginale?