A co to za słodziaki? ❤ Mało brakowało, a bym o nich zupełnie zapomniała – tyyyyle słodkości by Was ominęło! Zapraszam na ciasteczka żółwiki – będzie bardzo słonecznie i uroczo, w końcu mamy już wiosnę! 😊
Dekorację tych ciasteczek zaczęłam od części „miękkich” – głowy, łapek oraz ogona. Namalowałam je zielonym lukrem, po czym od razu na mokro dodałam brązowe kropeczki. Jadalnym markerem oznaczyłam sobie gdzie żółwiki mają mieć swoje „domki”, a następnie zaczęłam lukrować skorupkowy wzór.
Zależało mi na tym, aby uzyskać realistyczną, przestrzenną fakturę skorupki, dlatego lukrowałam je „na szachownicę”, pozostawiając wolne przestrzenie pomiędzy plamkami lukru (jak na zdjęciu powyżej). Kiedy pierwsza tura plamek wyschła dodałam kolejne pomiędzy nimi. Później przeszłam do zewnętrznej części skorupki i tu również lukrowałam do drugą kropkę:
Wbrew pozorom wzór ten był bardzo prosty, wystarczyło tylko odpowiednio rozplanować poszczególne jego etapy. Jak Wam się podoba taka wesoła zgraja słodziaków?
Gdyby ktoś pytał, to instrukcję wykonania paznokci, które widać na zdjęciu poniżej, znajdziecie w archiwum bloga TUTAJ. Te ciasteczka żółwiki zrobiłam już dawno, dawno temu, ale w międzyczasie zaginął mi gdzieś folder z ich zdjęciami i myślałam, że przepadły już na zawsze – na szczęście niedawno zupełnie przypadkiem je odkopałam i dziś mogę się nimi z Wami podzielić.
Mam nadzieję, że poprawią Wam humor! Miłego weekendu! :)