Dużo tych kwiatów u mnie ostatnio, co? Dziś nadal bratkowe klimaty – tym razem ręcznie malowane na paznokciach! Już prawie zapomniałam jaką frajdę sprawiają odręczne zdobienia – ciągle tylko te stemple i stemple :)
Do tego zdobienia (ewidentnie zainspirowanego przez moje ostatnie Ciasteczka z jadalnymi kwiatami) użyłam następujących lakierów:
- jasny fiolet: ORLY #20845 Candy Shop
- ciemny fiolet: ORLY #20847 Plum Sugar
- żółty: Miss Sporty #5113
- pomarańczowy: Vollare no name
- jasny zielony: Wibo Glossy Manicure #5
- ciemny zielony: Lemax Hot Mini no name
- biały: Lovely Classic #25
Jak już wspomniałam we wstępie całe zdobienie jest namalowane odręcznie przy pomocy zwykłych lakierów. Co myślicie o takich kwiatowych wzorach? Bo powiem szczerze, że mi nosiły się baaaardzo dobrze :)