Dzisiejsze mani to kontynuacja kropkowego szaleństwa, które działo się na moich ostatnich Urodzinowych Ciasteczkach. Na białej bazie wylądowało istne kolorowe konfetti! Ogólny pomysł na cały ciasteczkowo-paznokciowy duet podłapałam STĄD. Powiedzieć że się „zainspirowałam” to zdecydowanie za mało – bezczelnie zgapiłam zarówno technikę jak i kolory – ale niczgo nie żałuję, bo efekt był obłędny! Przy użyciu sondy namalowałam różnej wielkości kolorowe kropki, a następnie całość pokryłam moim ulubionym szybkoschnącym lakierem nawierzchniowym. Proste, prawda? Tu jeszcze podgląd ciasteczek do kompletu. A teraz zadanie na spostrzegawczość: odnajdź 10 szczegółów którymi różnią się kolejne dwa poniższe zdjęcia:PS: Tak, położenie kropek na trzech pierwszych palcach jest zupełnie inne – to dlatego, że to zdobienie miałam w pracy w weekend i niestety podczas tworzenia wzorków kolejnej klientce zalałam sobie palce zmywaczem.. Po powrocie do domu naprawiłam szkody, ale już w nieco innej wersji oczywiście :)
Urodzinowe konfetti paznokciowe
previous post