Dzisiejsze ciacha powstały jako inspiracja moimi ostatnimi paznokciami, które (przynajmniej w założeniach) wyglądały jak przepiórcze jaja. Wymyśliłam sobie, że przeniosę ten design na ciasteczka i będę mega oryginalna – w końcu nie widziałam, żeby ktoś tak wcześniej ozdabiał ciacha (a uwierzcie mi, obejrzałam już miliony różnych technik i wzorków ciasteczek w całym internecie). Upiekłam swoje jajca (ekhm), pokryłam je lukrem i zaczęłam kombinować jak zrobić na nich cętki. W poszukiwaniu inspiracji odpaliłam komputer i co widzę na swojej ścianie fb? Amber z bloga SweetAmbs właśnie opublikowała tutorial jak zrobić prawie IDENTYCZNE ciacha! Widocznie aż takim geniuszem nie jestem, zwłaszcza, że ona zrobiła to sto razy piękniej niż ja (możecie zobaczyć ten post TUTAJ). Ale „za karę” skorzystałam z jej metody na nakrapiane jaja :)
Do wykonania tych ciasteczek użyłam lukru w wiosennych, pastelowych kolorach: fioletowego, różowego, żółtego, zielonego oraz klasycznego białego. Przypominam, że przepis na mój lukier znajdziecie TUTAJ.
Pokryłam ciasteczka kolorowym lukrem i odstawiłam na kilka godzin. Kiedy już zupełnie wyschły rozrobiłam małą ilość brązowego barwnika spożywczego w proszku z wodą i przy pomocy pędzelka zaczęłam nakrapiać ciacha. Sam proces nakrapiania odbył się sprawnie i szybko (przypominam – instrukcja na blogu SweetAmbs – jest filmik instruktażowy). Generalnie polegał on na zanurzeniu pędzelka w barwniku i późniejszym „strząśnięciu” palcem naszej jadalnej farbki na ciacho. Pamiętajcie, aby podczas zabawy zaopatrzyć się w lateksową czy foliową rękawiczkę – ja zignorowałam to polecenie…
…i skończyłam z zafarbowanym na czerwono palcem. Przez kilka ładnych godzin nie mogłam go domyć :)
Jak widzicie proces zdobienia takich ciastek jest bardzo prosty – w efekcie otrzymujemy bardzo elegancką i oryginalną ozdobę stołu czy koszyczka wialkanocnego lub też smakowitą przekąskę :)
Mam nadzieję, że spodobały Wam się takie ciasteczka wielkanocne – miałam dużo frajdy przy ich tworzeniu, a na dodatek są tak banalnie proste, że na pewno każdy z Was sobie z nimi poradzi! :)