Połączenie różu i złota to zawsze strzał w dziesiątkę. I wiecie, to niby takie „bezpieczne” zestawienie, ale wystarczy nieco podbić złoto, przełamać pastelowość odrobiną czerni i wychodzi nam petarda na paznokciach.
No bo hej, spójrzcie tylko na to złotko <3
Użyłam tu połączenia 2 sposobów na osiągnięcie takiego szalonego efektu – na paznokciu wskazującym i małym mam złote płatki alu, natomiast na pozostałych odbiłam złotą folię transferową. Generalnie inspiracją do zdobienia były moje ostatnie złote ciasteczka na Wieczór Panieński, a te czarne detale podejrzałam u niezawodnej @NinaNailedIt. Wyszło super, co?
Przy okazji chciałam Wam przypomnieć, że jeszcze tylko do jutra możecie wziąć udział w konkursie u @monicabialucci, w którym do wygrania są moje ciasteczka! Możecie zgarnąć ten złoty zestaw na Wieczór Panieński albo też zupełnie inne ciacha, jakie tylko sobie wymarzycie. Zasady są banalnie proste, zajrzyjcie na Instagram i weźcie udział w naszej zabawie!