Co powiecie na wiosenne pastelowe paznokcie, które zrobicie w kilka minut? Na dodatek takie, które będą równie dobrze wyglądać w innych wariantach kolorystycznych? Chyba wiecie już co mam na myśli – stare, dobre połączenie matu, złota i spider gelu :)
Zdobienie powstało w ekspresowym tempie – wystarczyło pomalować paznokcie na bazowe kolory, odbić miejscowo złotą folię i machnąć kilka linii spider gelem.
Ważne! Ja spider gelem malowałam już po wierzchu matowego topu, aby linie były wypukłe i bardziej wyraźnie. Niestety chyba przez matowe wykończenie żel nie trzymał się zbyt dobrze i te cienkie linie obkruszyły się w ciągu kilku dni. Trochę to dziwne, bo na klasycznych, błyszczących topach nie zaobserwowałam takiego zjawiska.
Testowałam dziś biały lakier hybrydowy z Biedronki (tak, ten za niecałe 10 zł) – po pozytywnej recenzji w Barbrafeszyn postanowiłam dać mu szansę. Nie spodziewałam się cudów, bo biel zawsze jest dość problematyczna, ale powiem Wam, że pozytywnienie się zaskoczyłam. Do pełnego pokrycia wystarczyły 2 warstwy – całkiem nieźle! Zgarnęłam jeszcze kilka kolorów z tej serii (pokazywałam Wam je chwilę temu na Insta Stories), na pewno sprawdzę niedługo jak się sprawują na paznokciach, bo większość z nich na wzorniku wygląda obłędnie!
Przy okazji zaliczyłam też pierwszy raz z hybrydami Constance Carroll Pro. Na pierwszy ogień poleciał cudny, pastelowy błekit. I chociaż do pełnego pokrycia potrzebowałam aż 3 warstwy, to łatwo mu to wybaczyłam. Dobrze się poziomował, miał wygodny pędzelek i idealny kolor. Niedługo pokażę Wam więcej wzorów z lakierami hybrydowymi Constance Carroll – zwłaszcza z moim faworytem – tym pięknym liliowym kolorem :)
Jeszcze słowo o spider gelu. Mocno polecam zabezpieczenie skórek wokół paznokcia (a nawet trochę dalej, najlepiej aż do pierwszego zgięcia palca). Spider gel ma to do siebie, że się ciągnie (heloł, o to w nim chodzi!), ale przy okazji baaardzo łatwo się nim pobrudzić. A no i oczywiście radzę ściągnąć silikon lub taśmę ze skórek przed utwardzeniem żelu w lampie.
Jak Wam się podoba takie zdobienie? Poszalałam trochę ze zdjęciami, wiem! Strasznie spodobał mi się taki styl fotek w lustrze, który podpatrzyłam u niezwykle utalentowanej i pracowitej Karoliny Matuszewskiej (jejku, ta dziewczyna codziennie ma nowe paznokcie! Szacun! Koniecznie zajrzyjcie do niej na IG po milion inspiracji!).