Pokazywałam Wam wczoraj muzyczny zestaw, który zrobiłam dla mojej siostry-skrzypaczki. Jak wiadomo skrzypce potrzebują akompaniamentu, dlatego dziś przygotowałam równie instrumentalne zdobienie, tym razem paznokci. Podobnie jak moja sis długo grałam na skrzypcach, a później jeszcze kilka lat na fortepianie (człowiek-orkiestra ze mnie) i stąd też pomysł na dzisiejsze zdobienie. Całość jest naprawdę prosta do wykonania – potrzebujemy tylko dwóch bazowych lakierów: białego i czarnego. Ja tu akurat czarny lakier zamieniłam na farbkę akrylową, bo jakoś wygodniej mi się nią maluje cienkie linie. Filozofii w zdobieniu nie ma absolutnie żadnej – po prostu najpierw namalowałam kontury klawiszy białych (zdjęcie powyżej), a następnie dodałam odpowiednie klawisze czarne (zdjęcie poniżej). Całość zabezpieczyłam bezbarwnym lakierem i właściwie moje muzyczne pazurki były gotowe. Wydaje mi się, że jest to znakomite zdobienie dla osób, które mają dość krótkie paznokcie, ponieważ takie podłużne paski znakomicie optycznie wydłużają płytkę.Ostatecznie zdecydowałam się jednak na matową wersję wzorku – jakoś tak bardziej do mnie przemawiała. A Wam co bardziej się podoba – mat czy połysk na paznokciach? :)
Bardzo muzyczne paznokcie – tutorial
previous post