Na pewno już milion razy wspominałam, że inspiracją do stworzenia czegoś ciekawego (zarówno na paznokciach jak i ciastkach) może być dosłownie wszystko. Nie ukrywam, że motyw panterki jest jednym z moich ulubionych, ale zawsze dobrze mieć pretekst do jego namalowania, prawda?Moim pretekstem okazały się… okulary przeciwsłoneczne, które kupiłam parę dni temu w Tally Weijl. Musiałam, no po prostu musiałam odtworzyć zwierzęcy wzór na paznokciach! Tak w ogóle to kupiłam przy okazji panterkowe sneakersy do kompletu, będę śmigac jak w końcu się zrobi cieplej :)Niestety zdjęciowej relacji z malowania nie zrobiłam, bo wzorek powstawał późno wieczorem a ostatnio moje lampy niespecjalnie ze mną współpracują, zresztą zdecydowanie wolę naturalne światło. Na otarcie łez przygotowałam Wam małą instrukcję rysunkową, mam nadzieję, że główny zamysł zdobienia uda mi się oddać. Zaczęłam od jasnożółtej, pastelowej bazy (Lemax) (rys. 1 pod zdjęciami).
Aby tło nie wyglądało jednolicie i „płasko” zazwyczaj podkręcam je innymi kolorami, nakładając delikatnie gąbeczką w kilku miejscach nieregularne „plamki” (rys. 2, 3, 4 pod zdjęciami). I tak zrobiłam leciutkie cieniowanie złotem, jasnym pomarańczem oraz hmm nie wiem jak nazwać trzeci kolor, herbaciany?
Właśnie tym herbacianym kolorem (Golden Rose) namalowałam później nieregularne, małe cętki (rys. 5) przypominające sierść pantery . Dodatkowo czarnym lakierem i sondą dorobilam kropeczki (rys. 6), tak aby całość wyglądała jak na zdjęciu poniżej:
Całość oczywiście pokryłam bezbarwnym lakierem nawierzchniowym dla utrwalenia efektu. Wzorek moim skromnym zdaniem wyszedł cudowny, zachwycał się nim każdy, kto tylko przyjrzał się moim paznokciom (łącznie z paniami w spożywczaku i moim chłopakiem, którego już nic na moich pazurkach nie dziwi). Okulary będę nosić cały sezon, więc na 100% jeszcze w tym roku ten print odtworzę.
Jeśli śledzicie mojego bloga już od jakiegoś czasu to pewnie zauważyliście, że zwierzęce motywy pojawiają się dość często. Dla przypomnienia, pierwszy z brzegu animalistyczny print – zebra:
TUTAJ znajdziecie więcej zdjęć i oczywiście instrukcję wykonania tego zdobienia. A jeszcze więcej zwierzęcych motywów jest ukrytych pod tagiem ZWIERZĘTA <KLIK>. Sporo się tego uzbierało, zapraszam do oglądania :)