Jeżeli obserwujecie mojego bloga również poprzez stronę na facebooku, to pewnie widzieliście ostatni mini-konkurs który się tam odbył – zwycięzca dostał w nagrodę jedno z ciasteczek, które już dziś możecie zobaczyć w całej swojej słodkości. Kto jeszcze nie polubił strony na facebooku zapraszam do klikania > TUTAJ < (albo tam ——————>),
pewnie przed świętami odbędzie się kolejny konkurs, w którym do wygrania będą ciasteczka, więc na pewno warto :)
Dzisiejsze ciasteczka to dalsza część mojej małej zwierzakowej serii. Poprzednio mogliście już zobaczyć SŁODKIE ŻYRAFY oraz oczywiście tematyczne PAZNOKCIOWE ZDOBIENIE do nich. Świnki wykonałam identyczną techniką co żyrafy – najpierw przy pomocy szablonu podłożonego pod papier do pieczenia kolorowym lukrem namalowalam te różowe prosiaczki, a kiedy wyschły przetransportowałam je na polukrowane na niebiesko cukrowe ciasteczko (przepis na nie znajdziecie >TUTAJ<)
Reszta świnek, ta która nie brała udziału w konkursie, pojechała tym razem do Białegostoku – dostaję juz odzew, że ciastka dają radę przetrwać transport pocztą, z czego bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że do końca listopada faza testowa moich wysyłek się pomyślnie zakończy i będę mogła ruszyć z konkretną produkcją świąteczną.
Myślicie, że znajdę tu chętnych na takie zamówienia? :)